Śniadanie w schronisku, zejście pod Wodospad Kamieńczyka, a następnie monotonna wspinaczka na Halę Szrenicką. Dzień nie należał do najbardziej efektownych, ale panorama ze Szrenicy była piękna. Najlepsze przed nami już jutro – Karkonosze ze Śnieżką na koniec.
Dzisiejsza trasa:
Schronisko Kamieńczyk – Wodospad Kamieńczyka – Schronisko na Hali Szrenickiej – Końskie Łby – Szrenica – Mokra Przełęcz – Schronisko Pod Łabskim Szczytem
Dzień miał był odpoczynkiem po wczorajszej wędrówce i zebraniem siły na jutrzejszy maraton przez Karkonosze… ale jak to chłopcy, mieli za dużo energii więc z częścią grupy wybraliśmy się jeszcze na spacer:
Schronisko Pod Łabskim Szczytem – sz. czerwony – okolice Rozdroża pod Wielkim Szyszakiem – Schronisko Pod Łabskim Szczytem