2018-07-12

Dzisiaj podjeżdżamy busem do Kamarna, aby przejść się spacerkiem na Skopiec, najwyższy szczyt Gór Kaczawskich. Nie mamy mapy i miejscami lekko błądzimy, znamy jednak kierunek, a na najwyższą górę prowadzi ścieżka (dziwne, że nie ma tam szlaku).

Komarno – Skopiec 719 m n.p.m. – droga pod Chróstnikiem – powrót – Wojcieszów

Po zejściu ze Skopca mamy za dużo czasu i udajemy się w poszukiwaniu jaskini… jednak bez sukcesu… co gorsze, zaczyna padać, pierwszy raz od początku obozu porządnie mokniemy, najpierw czekając pod drzewem, a dalej zbiegamy do Wojcieszkowa, gdzie czeka na nas bus, trenując biegi górskie.

Jutro wyjazd więc będziemy mieć czas aby się spakować. Przed nami jeszcze jutro Góry Kamienne i pojutrze Góry Wałbrzyskie.